środa, 6 lipca 2016

Florencja, owacje na stojąco dla Il Volo i Placido Domingo


 Maestro mówi o trio "Kontynuują to, co my robiliśmy" 


Owacje na stojąco dla Placido Domingo, cała publiczność natychmiast wstaje: tak rozpoczęła się 'Una notte...", wieczór w hołdzie i ku pamięci legendarnemu koncertowi Domingo, Carrerasa i Pavarottiego, który odbył się 26 lat temu w Rzymie. 
Inne, ale nie mniej ewokacyjne, miasto i 'teatr' dzisiejszego koncertu: Florencja, jeden z najbardziej zatłoczonych, plac Santa Croce (wszystkie miejsca wyprzedane - 6000) z kolumnami przepięknej bazyliki, "obramowany" gigantyczną cynobrową (<--- to jest kolor) zasłoną i udekorowany monumentalnym żyrandolem. Inni są także wykonawcy: Domingo, dziś wieczorem jest koordynatorem, "coach" i ojciec całego występu, wśród głównych wykonawców jest trzech "złotych chłopaków" światowej pop-liryki (zwycięzcy San Remo 2015), chłopaki z Il Volo. 
"Odkąd gramy koncerty trzech tenorów wiele młodych ludzi powróciło do klasyki, zamiast/ale wybrać dobrą drogę, przy okazji prostą, pop.  To trudna droga, żeby została dobrze zrozumiana, powinna być nauczana, i dobrze, w szkole. Oni są tymi, którzy kontynuują naszą ideę, niesamowici chłopcy z przepięknymi głosami." tak powiedział Domingo, przedstawiając na scenie Piero Barone, Gianlucę Ginoble oraz Ignazio Boschetto. 



"W tym magicznym miejscu możecie usłyszeć całą muzykę, która pojawiła się przed popem. Ubrać muzykę śpiewem młodych talentów, przy orkiestrze i chórem teatru Massimo di Palermo, którym przewodził ten sam maestro w wielu momentach koncertu (razem z głównym dyrektorem (tego całego koncertu), Massimo Rotą), rozpoczęcie uwerturą Giuseppe Verdiego, symfonia "Moc przeznaczenia". Następnie wystawne przejście przez nieśmiertelne klasyki włoskiego repertuaru, neapolitańskie i światowe, niesamowite występy chłopaków pod przewodnictwem Domingo. 
Głosy trio towarzyszyły publiczności: "Nessun dorma", "Torna a Surriento", "Maria da West side story", "'O surdato innamorato", "Cielo lindo", "My way". 



Część występu (który później zostanie wydany na cd/dvd) została poświęcona solowym występom członków trio: Boschetto zdecydował się wzruszyć publikę utworem "Una furtiva lagrima da L'elisir d'Amore" Donizettiego, Ginoble wybrał Rossiniego, Barone zaśpiewał "Lucevan le stelle" Pucciniego. Na zakończenie "'O sole mio", na bis "Nessun dorna". Występ na placu Santa Croce po światowej trasie koncertowej: intensywne tournee jeszcze się nie zakończyło, pozostała jeszcze jedna magiczna noc w Weronie, następny koncert odbędzie się 4 lipca.

Tłumaczenie IL VOLO POLAND BLOG

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz